SANKTUARIUM MARYJNE

W TURSKU

Opis zaczerpnięty z Kroniki Parafialnej.

Na tę uroczystość przeznaczył ks. Karpieński wigilię św. Michała Roku Pańskiego 1786. Była to uroczystość, która pod względem świetności tylko koronacji Obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej ustąpić mogła. Urządzenie tego uroczystego obchodu było następujące. Od starego kościółka do nowej świątyni ustawiono szpaler ze świerków na trzy łokcie- wysoki, 400 łokci długi, wśród którego sterczały drzewa cisowe, a między niemi ustawiono 100 piramid z kagańcami /światłami/, na wierzchu, obsadzonych lampami ł festonami połączonych. Na przedzie szpaleru umieszczono 2 obeliski, misternie rzeźbione, ozdobione wstążkami i obsadzone świecami. Ściany wnętrza kościoła okryte były karmazynowym adamaszkiem, a do niego przypięto zwierciadła z płonącymi świecami.

W środku wielkiego ołtarza wystawiono wspaniały suto złotem tkany namiot. Pod namiotem stał stół srebrną blachą obity, a na nim kilka par srebrnych lichtarzy. Nad stołem wznosił się duży Orzeł Polski, rżnięty z herbem królewskim na piersiach, przeznaczony do dźwigania Obrazu między rozpiętymi skrzydłami. W dziobie trzymał koronę, a w szponach złoty napis "Salye Regina". Orzeł ten oznaczać miał wdzięczność Korony Polskiej ku Najświętszej Maryji Pannie. Za on wielki cud, który w ten czas właśnie się zdarzył, gdy naród Polski przystąpić miał do oboru nowego króla. Wprowadzenie Cudownego Obrazu rozpoczęło się misją apostolską przez O. O. Reformatów Prowincji Wielkopolskiej odprawioną przy licznych kompaniach z rozmaitych miast i wsi, jako to: z Pleszewa, z Ostrowa, Gołuchowa. Gdy się już dobrze zmierzchło, uderzono z dział, zapalono na szpalerze rzęsiste światło i kagańce po czem miał kazanie w starym kościółku ks. Mikołaj Karszewski proboszcz z Królikowa w Polsce. Po kazaniu wśród huku dział w morzu gorejącego światła ruszyła procesyja. Najprzód postępowały kompanie i liczne duchowieństwo, za nimi czterej lewitowie z Obrazem Cudownym; następnie celebrujący ks. Kurzewski dziekan kapituły Chockiej, niósł Przenajświętszy Sakrament przy nieustannym biciu z armat i strzelaniu asystującej milicyji, przy odgłosie muzyki i śpiewu zgromadzonych wiernych, do łez pobudzonych. Sztuczne ognie i rakiety dodawały tej uroczystości więcej uroku. Wniesiony do kościoła Obraz ustawiono między skrzydła wspomnianego Orła i rozpoczęły się zaraz nieszpory, pierwsze w nowym kościele. Wśród nieszpór miał kazanie ks. Cedrowicz, kanonik łęczycki, proboszcz opatowski, kaznodzieja szkół kaliskich. Około północy zakończyło się nabożeństwo. Uroczystość trwała jeszcze trzy dni. Na ten obchód przybyło 20 tysięcy ludu wiernego, 326 kapłanów, 9 tysięcy osób przystąpiło do Stołu Pańskiego, 4 dysydentów uczyniło wyznanie wiary.