ŁASKI DOZNANE ZA POŚREDNICTWEM MATKI

BOSKIEJ TURSKIEJ.

Różne łaski wyświadczone wiernym do Matki Boskiej w Obrazie Turskim uciekającym się zebrane przez ks. Kazimierza Górzewicza wyjątki:

   1. Roku 1776 pod dni kwietnia, Roch i Katarzyna Traskocy, z Milna z parafii Chodeckiej a z powiatu Brzeskiego, mając syna imieniem Michał, lat mające­ go na ten czas pięć od urodzenia, niemotę, tu go ofiarowali do Najświętszej Panny, i matka sama z tej intencji nawiedziła to miejsce, a gdy się powró­ ciła do domu zastała syna z wielką radością mówią­ cego i odtąd dobrze na zawsze, co mąż przysięgą zaświadczył i stwierdził.

   2. Roku 1768 zeznał Pan Ostrowski, mieszkający w Pelpinie pod Gdańskiem, jako będąc w ciężkich bole­ ściach nóg swoich, do tej przyszedł rozpaczy, iż się topić chciał. Za natchnieniem Boskim przed figurą Ukrzyżowanego Chrystusa od strony Turska stojącą za Pelpinem poklęknąwszy i ku Tursku obróciwszy się zawołał z wielką wiarą do Matki Boskiej w obra­ zie tutejszym, aby go ratowała. Przydał i to, iż krzyżem upadł na twarz swoją, aliści w tym mo­ mencie wstawszy z ziemi ozdrawiał i do domu z ra­ dością poszedł.

  3. Roku 1768, dnia 6 Julii. W. JP. Antoni Besiekerski, Stolnikiewicz Inowrocławski, sumienne uczynił zezna nie, jako ciężkiej chorobie to jest płynienia krwi i drżenia serca popadłszy, opuszczonym przez doktorów, a gdy do Turska był ofiarowany do rodziców swoich i od siebie samego, w tym momencie znaczne zdrowia polepszenie uczuł i tutaj w tydzień zaraz po chorobie przybył na podziękowanie Matce Boskiej z wotum i ofiarą.

   4. Roku 1769, 7 Junii. Łukasz Maciejewski z Kcyni, o kulach przyszedłszy tu do kościoła przed obraz Matki Boskiej, a przedtem 9 miesięcy blisko choru­ jący ciężko, podczas Godzinków wyszedł zdrowo bez kija, bez kulów i żadnej laski. Co sumiennie ze­ znał przy świadectwie...

   5. Rok Pański 1778. Dnia 24 czerwca. Sławetny Mate­ usz Lewandowski, mieszczanin z Piły, miasteczka w Starostwie Ujskim pod panowaniem króla Imci Pruskiego, dla złego krwi puszczenia w taką słabość zapadł, iż przez cały ciąg czasu, który jest między Narodzeniem Chrystusa i Wielkanocną Niedzielą, na łóżku w wielkim niebezpieczeństwie życia, opusz­ czony przez lekarzy leżał pośród myśli o zrządze­ niu sumienia i rzeczy doczesnych, wystawiło mu się miejsce turskie łaskami Maryji Panny i licznym od­ wiedzaniem pobożnych ludzi sławne. Chwycił się przeto tej pobożnej uwagi i użył jej do gorącego po­ lecenia słabości swojej Matce Boskiej, której obrazek miał u siebie w domu. Gorącym zaufaniem chorego odpowiedziała prędkim wsparciem i posiłkiem Boga rodzica Maryja. Albowiem po dniach trzech do zdrowia przyszedł i z łóżka powstał, co wiernie, przybywszy tu na podziękowanie, oświadczył i ze­znał.

   6. Dnia 23 września. Uczciwy Jacek z Parzęczewa w województwie Łęczyckim, oświadczył sumiennie, jako on niedawno przedtem śmiertelnie chorując i przez kilka tygodni na oczy nie widząc, rozkazał sobie piasku z Turska od statuy Matki Boskiej /gdzie obraz był upadł/ przyniesionego do domu podać i na oczy przyłożyć. I natychmiast wzrok odzyskał a potem i zupełne zdrowie. To się zaś działo w obe­ cności Ich Mości Księży: Obębskiego, Kręciewskiego i księdza Plebana z Ozorkowa i inych wiary godnych osób.

   7. Dnia 28 września. Wielmożna Jejmość Pani Józefa z Zakrzewskich Koszutska z Dóbr Łukowa w Województwie Gnieźnieńskim, powiecie Kcyńskim oświadczyła, iż roku 1765 około 6 tygodni chorując z niezmierną boleścią na piersi, który to defekt nazy­ wali lekarze rakiem, i tenże już uleczony być nie może sądzili, przybyła do Turska i tu mszę św. przed obrazem Matki Boskiej zakupiwszy, z wielką ufnością modliła się, przyłączywszy do tego sakra­ mentalną spowiedź i komunię. Aliści podczas kano­ nu przed podniesieniem tajemnic ołtarza uczuła w piersiach jakoweś nagłe i żywe przeniknienie. Do­ kończywszy nabożeństwa i z kościoła do stancji swojej przyszedłszy tu w Tursku, znalazła na pier­ siach czarną krostę, za której przecięciem do zupeł- nego przyszła zdrowia.

   8. Dnia 18 lipca 1781 rok. Wielmożna Imci Pani Marian­ na Miłkowska z Lipna pod Złoczewem w woje­ wództwie Sieradzkim zeznała, jako przez 24 lat bę­ dąc niepłodną, gdy się z wielką wiarą do obrazu Matki Boskiej Turskiej ofiarowała, już roku tego zo­ stała w ciąży.

   9. Roku Pańskiego 1781. Dnia 20 miesiąca lipca. Sła­ wetna Ewa Banaszewska z miesteczka Gniewu zwanego ośm mil od Gdańska w Prussach odległego, ze­ znała, jako lat 31 na obydwa oczy nie widząc, gdy się w tej swojej niedoli do Turska ofiarowała i u sie­ bie mieszkając w szpitalu przed obrazkiem Matki Boskiej Turskiej często się modliła z wiarą żywą, na jedno oko przejrzała z wielką pociechą serca a z po- dziwieniem całego miasteczka.

   10. Rok Pański 1784. Dnia l miesiąca czerwca. Sławet­na Marianna Jankowska szewcowa z profesji mę­żowskiej, z miasta Płocka za Wisłą, w adwencie blisko zeszłego roku 1783 chorowała niebezpiecz­nie przez tygodni 6. Plecy całe i jeden bok miała skancerowane i podług zdania własnego pasterza to skancerowanie podobne było ognia piekielnego. W tym razie zostająca bez nadziei życia z wielką wiarą udała się do przyczyny Matki Boskiej Tur­skiej. W tem przyszło jej na myśl, żeby plecy te tak bardzo zepsute kaszą taterczą posypała. To zrobiwszy, została zdrowa, które to znaki na ciele tu w Tursku po Spowiedzi i Komunii prezentowa­ła w obecności I Pana Andfzeja Będzińskiego, ekonoma turskiego i Jakóba Malanowskiego, zakrystianina tutejszego kościoła i mnie razem z nimi całą tę okoliczność sumiennie zeznała.

   11. Roku Pańskiego 1786 dnia 6 miesiąca stycznia. Jaśnie Wielmożna Jejmość Pani Katarzyna z Skórzewskich Byszewska Generałowa, przybywszy tu dzisiaj od swoich rodziców z Komorza, oświad­czyła mi, iż przed kilku laty noga prawa tak nie­bezpiecznie zabolała ją, iż z rady doktorów w War­szawie, kędy rezyduje, trzeba ją było upiłować albo umierać. Ta Pani postrzegłszy tę swoją tak ciężką niemoc z dobrą wiarą kazała sobie podać służącej piasku z Turska od statuy Matki Boskiej, który gdy przyłożyła kilka razy, na nogę ozdro-wiała zupełnie z podziwieniem doktorów war­szawskich. Na podziękowanie takiego dobrodziej­stwa wiele temu miejscu czyni łaski ta Dama, mnie w edukacji jako i owszem wyżej w religii dystyngowana.

Copyright © Sanktuarium Maryjne Tursko / Wszelkie Prawa Autorskie Zastrzeżone.